Pracownik jednej z olsztyńskich myjni poinformował policję o błąkającym się po ulicy bardzo małym dziecku. Na miejsce natychmiast pojechał patrol. Funkcjonariusze zaopiekowali się przestraszoną dziewczynką. Zaczęli też ustalać, co się stało. Okazało się, że 16-miesięczna dziewczynka wyszła sama z pobliskiego żłobka, gdy jej grupa przebywała na podwórku. Pracownicy placówki początkowo w ogóle nie zauważyli braku dziecka.
Dziecko zostało przekazane rodzicom, policjanci wyjaśniają, jak doszło do samodzielnego opuszczenia żłobka przez dziecko.